To już ostatni moment na kalendarz adwentowy, ale jeszcze zdążyliśmy. Wykonaliśmy go z pojemniczków po kinder niespodziankach.
Potrzebne będą: 24 pojemniczki po jajkach niespodziankach, rafia, patyki, przyssawki, numerki (u nas naklejki), młotek, gwóźdź oraz zawartość pudełeczek.
Zdecydowałam się zrobić kalendarz z pojemniczków po jajkach niespodziankach, których chłopcy nazbierali już dosyć pokaźną ilość, oraz z patyków. Dlaczego właśnie z tych materiałów? Ostatnio są to dwie ulubione rzeczy moich dzieci. Chłopcy mają fazę na kolekcjonowanie. Z pomocą Babci tworzą kolekcje zabawek z jajek niespodzianek i codziennie układają je według różnych kategorii, wczoraj były to kolory. Drugą ich pasją jest zbieranie patyków. W związku z tym na naszym balkonie zalega ich już cała sterta, która się sukcesywnie powiększa, bo z każdego spaceru dochodzi do kolekcji jakiś nowy okaz.
Najpierw przedziurawiliśmy od góry każde jajeczko. Używaliśmy do tego młotka, gwoździka i drewnianej deski. To zadanie wymagało ode mnie dużego zaufania do moich dzieci i odwagi. Dałam radę. ;) Trzymałam gwoździk lekko wbity w jajko, a oni na zmianę stukali młotkiem, żeby zrobić dziurkę. Później już sama przez każdą dziurkę przeprowadziłam czerwoną rafię, zrobiłam pętelkę i nakleiłam cyferki. Następnie nawlekliśmy jajka na patyki przywiązaliśmy rafią do przyssawek, a przyssawki przyczepiliśmy do drzwi w pokoju u chłopców. Każde jajeczko ma w środku niespodziankę, co nią będzie, to już zależy od pomysłowości każdego z Was. :) Mogą to być słodkości, albo jakaś mała niespodzianka, a może zupełnie inaczej, mogą to być jakieś ciekawe zadania, dobre uczynki, które dzieci będą musiały zrealizować bądź spełnić? Jaki jest Wasz pomysł?
A.
Świetny pomysł. Może wykorzystamy :)