Zrobiliśmy z chłopcami fantastyczną grę – dźwiękowe memory – i jesteśmy z niej bardzo dumni. Zobaczcie!
Potrzebne będą: kratka po jajkach (na 20 sztuk), farba, pędzelek, pojemniczki z jajek niespodzianek 20 sztuk, produkty do wypełnienia jajek: kasza, cukier, różnego rodzaju pestki, monety, dzwoneczki itp.
Zrobienie naszego projektu obejmuje wiele etapów. Najpierw pomalowaliśmy kratkę po jajkach, z jednej strony na niebiesko, a z drugiej na zielono. Dzięki temu mamy 2 warianty gry: na sześć par (zielony – łatwiejszy) oraz na 10 par (niebieski – trudniejszy). Kratkę odstawilismy na całą noc, żeby dobrze wyschła.
Następnym etapem było wykonanie grzechotek z pojemniczków po kinder niespodziankach. Miały to być pary, dlatego należało odmierzyć taką samą ilość danego wypełnienia do każdych dwóch pudełeczek. Wykorzystaliśmy: sól, pestki po śliwkach, pestki od arbuza, kaszę, groch, jednogroszówki, dzwoneczki, orzechy laskowe i siemię lniane. Do nakładania chłopcy używali małej łyżeczki, pęsetki i oczywiście samych paluszków, także cały czas ich rączki pracowały. Wymagało to od nich dużego skupienia, żeby nie porozsypywać zawartości pojemniczków – widać, że nie do końca im się to udało.;)
Jak wiecie, gra memory polega na odnalezieniu pary. W naszej wersji też ich szukamy, ale po dźwięku, a nie po obrazku. Zabawa naprawdę godna polecenia. Sam proces przygotowania jest niesamowicie rozwijający, a gra sprawia wiele radości i ćwiczy percepcję słuchową, która na etapie przedszkolnym jest bardzo ważnym elementem rozwoju dziecka, niezbędnym do nauki mowy, czytania oraz pisania.
Fajna gra, pewnie wykorzystamy Twój pomysł. U nas dziś podobna tylko nie tak zaawansowana :) do tego jeszcze inny pomysł na pojemniczki z jajek niespodzianek, też zmysłowy :)
Odwiedziliśmy, widzieliśmy, super pomysły!!!
Jesteś genialna! Zrobiłaś dzieciom mega trening rąk, zajęłaś im parę ładnych godzin pracą, poćwiczyłaś cierpliwość każąc czekać aż wyschnie, no i zaoszczędziłaś grube pieniądze na baaardzo, wręcz nieprzyzwoicie drogiej zabawce! Brawo! Brawo! I raz jeszcze brawo! Kupuję! ps. Od dziś nei wyrzucam żółtych pudełeczek, hehe
Komentarz powalił nas :), bardzo, bardzo dziękujemy :)!!! Ta gra rzeczywiście nam się udała :). Pozdrawiamy !
Robiłam coś podobnego ktoś w Zmysłowych Piątkach podrzucił ten pomysł ale z podstawką będzie stara zabawa jak nowa :)
świetne !!świetny blog! moja córa jeszcze za mała na takie zabawy ale jak podrośnie to wykorzystam ten pomysł !! :)
Dziękujemy, już wkrótce będzie u nas więcej pomysłów dla zupełnie malutkich dzieciaczków :)<br />
A ja kupiłem… zapłaciłem… :-( pieniędzy tak mi nie żal, jak dobrej zabawy przy zrobieniu czegoś własnymi rękoma :-)
:), nic straconego, okazji do dobrej zabawy jeszcze będzie mnóstwo, u nas na pewno :). Pozdrawiamy!!!!!
Tak takiego memo nam brakowało. Pomysł genialny, na pewno skorzystamy z córcią<br />Pozdrawiam ciepło
Z tego pomysłu jesteśmy dumne :), nasze dzieci bardzo lubią tą grę. Życzymy dobrej zabawy!!!
Super pomysł!!! A czy dla dwulatkow tez sie cos znajdzie? :-)
Dla dwulatków można zrobić super grzechotki, albo marakasy:)<br />http://dzieciakiwdomu.blogspot.com/2014/03/marakasy.html. Z innych zabaw dla dwulatka polecamy: http://dzieciakiwdomu.blogspot.com/2014/03/szukamy-figur-geometrycznych.html oraz http://dzieciakiwdomu.blogspot.com/2014/02/kreatywne-druciki.html